Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Jakby babcia miała wąsy to by dziadkiem była. Jakby dust nie był notowany na giełdzie to bym nawet nie wiedział że taka spółka istnieje i jak kupić jego akcje, więc co to za pytanie nie mające żadnego absolutnie sensu? A no tak Jarko wielki inwestor 30% straty, 5 lat kiszenia ogóra i wychodzenie pół roku bo nie ogarnia żeby sprawdzić średni wolumen - więc nic dziwnego, że pytania to brednie odpowiadające jego poziomowi jako inwestora. A czemu mam akcje dusta? Bo miałem pieniądze i zaryzykowałem i myślę, że mimo, że teraz spadł to i tak się mi to zwróci za kilka lat, bo nie będę tego ruszał. A jak się nie zwróci to i tak małą stratę mam bo nie zainwestowałem w to milionów jak Jarko licząc że zwrócą mi się miliardy. 90% ludzi na giełdzie to dawcy kapitału. I właśnie ty jesteś idealnym przykładem takiego dawcy skoro myślałeś, że zarobisz tutaj miliony w chwilę. A nie zaraz, 5 lat ponoć się tu kisiłeś i patrzyłeś na lot kursu przez ostatnie 4 lata z poziomu 40 i nawet stoplossa nie umiałeś ustawić. Hype na gaming się skończył, więc potrzebne są fakty, więc zostaje czekać na fakty a nie słuchać niewydarzonych pseudo inwestorów na forum bankiera, którzy raz po raz pokazują, że nie rozumieją pojęć jak kapitalizacja, nie rozumieją że Dust to spółka, która ma pod sobą podmioty zależne, nie rozumieją że giełda to nie lotto gdzie włożą 10pln i będą mieli miliony. Więc jakie są fakty? Fakty są takie że Jarko twierdzisz, że w 5 lat wtopiłeś tutaj kupę pieniędzy bo dałeś się oszukać na 15gier rocznie i wchodziłeś na górce gdy był hype na gaming i ponoć masz stratę 30%. I pouczasz ludzi, którzy weszli tutaj małym kapitałem przygotowani na stratę, rok-dwa temu licząc na inkwizytora, który nie wyszedł, ale spółka ma oprócz tego jeszcze HR i Serum oraz inne projekty które mogą wyjść i dać jakiś zwrot bo ich uaktualniona strategia z 2023 brzmi dużo sensowniej niż hypeowa strategia w 2020. I całe inwestycje leszczu polegają na gdybaniu. Nie inwestuje się w spółkę na szczycie tylko inwestuje się w spółkę która jeszcze może urosnąć. A dlaczego jakakolwiek spółka może urosnąć? To jest tylko i wyłącznie gdybanie czy urośnie czy nie urośnie. To jest podstawa inwestycji. Robienie zarzutu spółce, że ich plany na rozwój są: "może się uda sprzedać produkt, a może się nie uda" i to jeszcze w branży de facto mocno artystycznej - to już trzeba mieć ostro zaburzone postrzeganie rzeczywistości i nie mieć pojęcia co się robi z własnymi pieniędzmi. No ale to nie ja wtopiłem 30% kapitału który przez pół roku na wolumenie 3k musiałem wyrzucać żeby mieć tylko taką stratę. Ja tu mam w akcjach skromne ~20k PLN(gdzie było prawie 30k po kółku przed wydaniem dema inkwizytora), bo tyle po analizie spółki uznałem, że mogę stracić podejmując ryzyko na spółce notowanej na NC. Bo w przeciwieństwie do leszcza jakim jesteś - przeanalizowałem ryzyko i rozumiem co spółka może mi zaoferować i że to może nie wyjść. I jest prawdopodobieństwo, że im nie wyjdzie Serum patrząc po tym jak im inkwizytor nie wyszedł. Ale jest też prawdpodobieństwo że wyjdzie bo w przeciwieństwie do HR i Inq mają wydawcę, który akurat takie gry głównie wydaje i ich wspiera w produkcji oraz jest zainteresowanie większe niż dwoma poprzednimi tytułami. A jak już któraś gra załapie wiatr w żagle to poleci spółka jak PLW, na którym też zarobiłem i na którym też miałem po Agony stratę ~40%, ale akcje wystarczyło przetrzymać, żeby wyjść dużo na plus, a nie sprzedawać w panice jak leszcz jakim jesteś.