Największe kłamstwa USA i sojuszników na temat wojny na Ukrainie

Kłamstwo nr 1: Jeśli Rosja zajmie Ukrainę, my będziemy następni

Nie ma żadnych dowodów na to kłamstwo i jest to kłamstwo, które jest jeszcze bardziej dziwaczne niż kłamstwo, że jeśli Wietnam upadnie na rzecz komunistów, będzie to tylko pierwsze "domino", a wszystkie inne upadną i Związek Radziecki i/lub komunistyczne Chiny przejmą władzę nad światem.

Rosja w rzeczywistości nie miała motywacji do inwazji na Ukrainę, dopóki Stany Zjednoczone nie przeprowadziły zamachu stanu, który obalił i zastąpił neutralny rząd Ukrainy i zainstalował wściekle antyrosyjski w 2014 roku. Kraje NATO jednogłośnie odmówiły negocjacji z Rosją w sprawie długotrwałej rosyjskiej czerwonej linii bezpieczeństwa narodowego na Ukrainie - kraju z najbliższą granicą z Kremlem (centralnym dowództwem Rosji) oddalonym o zaledwie 317 mil – jaki kiedykolwiek został dodany do antyrosyjskiego sojuszu wojskowego Ameryki, NATO. 7 stycznia 2022 r. NATO odmówiło tej prośbie Rosji. Nie chcieli nawet negocjować w tej sprawie. Byli zdeterminowani, by naruszyć tę czerwoną linię Rosji. Jedynym sposobem, jaki pozostał Rosji, aby zrealizować swoją czerwoną linię w tej sprawie, która jest tak istotna dla bezpieczeństwa narodowego Rosji, było zajęcie Ukrainy, zanim Ukraina zostanie przyjęta do NATO i zostanie wyposażona w amerykańskie pociski nuklearne.

Podobnie, ale w przeciwnym kierunku, podczas kryzysu kubańskiego w 1962 r. prezydent USA John Fitzgerald Kennedy odmówił Związkowi Radzieckiemu pozwolenia przez Kubę na zainstalowanie radzieckich rakiet, które mogłyby dotrzeć do centralnego dowództwa Ameryki w Białym Domu w ciągu 30 minut, ale duża różnica w stosunku do Ukrainy w tej sytuacji - w sytuacji, w której znajdowała się wówczas Kuba - polega na tym, że Chruszczow był skłonny i negocjował z Kennedym w tej sprawie, aby zapobiec wojnie nuklearnej. Inną dużą różnicą w tym przypadku jest to, że Kreml znajduje się zaledwie 5 minut lotu rakiety od Ukrainy, a nie 30 minut, a państwa NATO w ogóle odmówiły negocjacji z Rosją.
Po odrzuceniu 7 stycznia 2022 r. przez NATO - odmowie nawet negocjacji w tej sprawie - Rosja miała konieczność podjęcia działań w zakresie bezpieczeństwa narodowego, a nic innego niż inwazja na Ukrainę nie mogło być tym wymaganym działaniem. Zostało to wymuszone przez NATO na Rosji. Imperialistyczną, agresywną siłą jest tu Ameryka (faktyczny właściciel sojuszu NATO), a NIE Rosja. Ameryka domaga się prawa do rozszerzenia swojego imperium do odległości 5 minut od centralnego dowództwa Rosji; Rosja nie grozi rozszerzeniem swojej granicy do odległości 5 minut od centralnego dowództwa Ameryki. USA i ich kolonie jawnie kłamią na temat tego, która strona jest agresorem wobec drugiej strony. Sam pomysł, że Rosja miała jakikolwiek interes w inwazji na którykolwiek z krajów NATO - lub nawet w inwazji na Ukrainę przed amerykańskim zamachem stanu z lutego 2014 r., który obrócił Ukrainę wściekle przeciwko Rosji - jest złośliwym i nienawistnym kłamstwem, które ma swoje źródło w Waszyngtonie i jest papugowane w całym imperium.
Kłamstwo nr 2: Wojna na Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku
Obecnie trwa dziesiąty rok tej wojny. Wojna na Ukrainie rozpoczęła się w 2014 r., jak powiedzieli zarówno Stoltenberg z NATO, jak i Zełenski z Ukrainy. Została rozpoczęta w lutym 2014 r. przez amerykański zamach stanu, który zastąpił demokratycznie wybranego i neutralnego prezydenta wybranym przez USA i wściekle antyrosyjskim przywódcą, który natychmiast narzucił program czystek etnicznych, aby pozbyć się mieszkańców regionów, które w przeważającej większości głosowały na obalonego prezydenta.
Rosja odpowiedziała militarnie 24 lutego 2022 r., aby uniemożliwić Ukrainie pozwolenie USA na umieszczenie tam pocisku rakietowego w odległości zaledwie 317 mil lub pięciu minut lotu rakiety od Kremla, a zatem zbyt krótko, aby Rosja mogła zareagować, zanim jej centralne dowództwo zostanie już ścięte przez amerykańskie uderzenie nuklearne. (Jak napisałem w nagłówku z 28 października 2022 r., "NATO chce umieścić pociski nuklearne na granicy Finlandii z Rosją - Finlandia mówi tak". USA domagały się tego, zwłaszcza dlatego, że umieści to amerykańskie pociski nuklearne znacznie bliżej Kremla niż obecnie, w odległości zaledwie 507 mil - nie tak blisko jak Ukraina, ale najbliżej).
Kłamstwo nr 3: To jest wojna między Ukrainą a Rosją

Ukraina była neutralna między Rosją a Ameryką do czasu genialnie przeprowadzonego przez Obamę ukraińskiego zamachu stanu, który jego administracja zaczęła planować nie później niż w czerwcu 2011 r., a który zakończył się sukcesem w lutym 2014 r. i natychmiast mianował wściekle antyrosyjskiego prezydenta, aby narzucił w regionach, które odrzuciły nowy antyrosyjski rząd kontrolowany przez USA, "operację antyterrorystyczną" mającą na celu zabicie protestujących, a ostatecznie sterroryzowanie mieszkańców tych regionów w celu zabicia jak największej liczby z nich i zmuszenia pozostałych do ucieczki do Rosji, tak aby podczas wyborów nie było już prorosyjskich wyborców.

Rząd USA zaangażował organizację sondażową Gallup, zarówno przed, jak i po zamachu stanu, w celu zbadania opinii Ukraińców, a zwłaszcza tych, którzy mieszkali w niezależnej republice krymskiej, na temat ich poglądów na temat USA, Rosji, NATO i UE; i generalnie Ukraińcy byli znacznie bardziej prorosyjscy niż proamerykańscy, pro NATO czy UE, ale tak było zwłaszcza na Krymie; więc rząd amerykański wiedział, że Krymczanie będą szczególnie oporni. Nie były to jednak nowe informacje. W latach 2003-2009 tylko około 20% Ukraińców chciało członkostwa w NATO, podczas gdy około 55% było mu przeciwnych. W 2010 roku Gallup stwierdził, że podczas gdy 17% Ukraińców uważa NATO za "ochronę swojego kraju", 40% twierdzi, że jest to "zagrożenie dla ich kraju". Ukraińcy postrzegali NATO głównie jako wroga, a nie przyjaciela. Ale po ukraińskim zamachu stanu dokonanym przez Obamę w lutym 2014 roku, "członkostwo Ukrainy w NATO uzyskałoby 53,4% głosów, jedna trzecia Ukraińców (33,6%) byłaby temu przeciwna". Jednak później poparcie wynosiło średnio około 45% - wciąż ponad dwukrotnie więcej niż przed zamachem stanu.
Innymi słowy: to, co zrobił Obama, odniosło ogólny sukces, przejęło Ukrainę, lub jej większość, i zmieniło umysły Ukraińców w odniesieniu do Ameryki i Rosji. Ale dopiero po upływie czasu neokonserwatywne serce amerykańskich miliarderów zostało z powodzeniem zaszczepione w narodzie ukraińskim, tak aby Ukraina stała się realnym miejscem do umieszczenia amerykańskich pocisków nuklearnych przeciwko Moskwie (co jest celem rządu USA). Ponadto: Amerykańscy władcy musieli również wykonać pewną pracę nad amerykańską opinią publiczną. Dopiero w lutym 2014 r. - w czasie zamachu stanu dokonanego przez Obamę - ponad 15% amerykańskiej opinii publicznej miało "bardzo nieprzychylne" zdanie o Rosji. (Tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę odsetek ten wzrósł do 42%). Amerykańska prasa - a także środowiska akademickie i "eksperci" od polityki publicznej - są bardzo skuteczni w zarządzaniu opinią publiczną, z korzyścią dla amerykańskich miliarderów).
Kłamstwo nr 4: To nie jest wojna między Ukrainą a Rosją; to wojna między Europą a Rosją
Jest to powtórzenie kłamstwa nr 1. Prawda jest taka, że jest to wojna między miliarderami, którzy kontrolują rząd Stanów Zjednoczonych, i (tj. od 25 lipca 1945 r.) próbują podbić (kontrolować) Rosję, która ma więcej zasobów naturalnych, niż jakikolwiek inny kraj. Amerykańscy miliarderzy w szczególności kontrolują 100 największych amerykańskich korporacji, które sprzedają (głównie broń) rządowi USA i jego koloniom (jego "sojuszniczym" rządom); tak więc, aby mogli nadal zwiększać swój majątek netto, ci miliarderzy muszą kontrolować swoje rynki, którymi są te rządy. I robią to, aby ich portfele inwestycyjne rosły na wartości jeszcze bardziej, znacznie bardziej, niż rosła wartość amerykańskich giełd. To ich wspólny biznesplan.
Nie tylko NATO zostało utworzone przez reżim USA w 1949 r. w celu umożliwienia reżimowi podboju Rosji, ale nawet UE została utworzona przez rząd USA w tym samym celu - podboju Rosji. Państwa członkowskie zarówno NATO, jak i UE przyjmują od rządu USA i jego agentów instrukcje dotyczące ich stosunków międzynarodowych. Narody Europy nie mają praktycznie żadnej suwerenności, ale są zwykłymi koloniami swojego dyktatora (od 25 lipca 1945 r.), reżimu USA, który jest kontrolowany przez miliarderów. Amerykańska arystokracja kontroluje arystokrację każdej ze swoich kolonii. Nie może być demokracji w imperium i nie ma jej w tym imperium. Taka jest rzeczywistość wojny na Ukrainie: jest to imperialistyczna wojna reżimu USA i jego kolonii przeciwko Rosji, która toczy się (do tej pory) na polach bitew Ukrainy.