Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2024-01-31 o godz. 13:06 ~jasiu napisał(a):
>
> "Washington Post": Euforia na Kremlu. Putin wie, że może pokonać Zachód
> Sankcje i międzynarodowa izolacja nie osłabiają aspiracji Moskwy - wynika z ustaleń "Washington Post". Rosja ma być bowiem coraz bardziej pewna, że pogłębienie więzi z Chinami i Globalnym Południem pozwoli jej rzucić wyzwanie międzynarodowemu systemowi finansowemu zdominowanemu przez USA. Cel jest jeden: osłabienie Zachodu i zbudowanie realnej i stabilnej przeciwwagi. - Nowy porządek świata - mówią rozmówcy "WP".Ekspansja BRICS miała pokazać "rosnący autorytet i rolę grupy w światowym porządku", a jej prace skupiają się na "suwerennej równości" - oznajmił prezydent Rosji Władimir Putin w oświadczeniu z 1 stycznia, gdy Rosja objęła przewodnictwo w BRICS. Kreml zaczął nawet nazywać siebie częścią "globalnej większości" - kraje sojuszu odpowiadają bowiem za około 40 proc. światowego PKB. To więcej niż państwa tworzące G7. Przejawem tego ma być zauważalne zerwanie więzi pomiędzy Moskwą a Izraelem -
>https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-washington-post-euforia-na-kremlu-putin-wie-ze-moze-pokonac-,nId,7303189#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
............słuszne spostrzeżenie....bardzo słuszne .I dopiero wtedy Putin zmusi nie perswazją a siłom Solorza do odkupu bez żadnych ceregieli posiadanych przez Nas akcji elektrima. A solorz ma respekt tylko przed Putinem. Piszmy więc do Putina - jasiu ! - który nawet Izraela się nie obawia.