Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Rozumiem że pijesz tutaj do konserwantów.
Otóż nie jest powiedziane czy zdrowszy jest produkt bez konserwantów.
Bez konserwantów produkt albo się psuje albo musi być konserwowany w inny sposób.
Popsuty produkt jest niezdrowy. W soku pomarańczowym bezpośrednio po wyciśnięciu powstają rakotwórcze toksyny.
Zakonserwowany "naturalnie" też nie jest zdrowym produktem bo pasteryzacje wszelkie zabijają to co najlepsze w produkcie. Pasteryzowany produkt jest już produktem PRZETWORZONYM. A przecież człowiek powinien spożywać żywność NIEPRZETWORZONĄ.
Natomiast konserwanty powodują że produkt się nie psuje. Są przebadane i ich wpływ na organizm człowieka jest znany. Ja gdy jestem za granicą, głodny, w obcym państwie to idę do popularnej restauracji z hamburgerami znanej z niezdrowej żywności fast food. Dlaczego? Dlatego że wiem że się najem i nie będę miał sraczki. Wiem że niezdrowe ale wiem w jakim stopniu i że nic mi po tym nie będzie, że wsiądę do samolotu i nie będzie mnie skręcać.
Jeżeli chodzi o zdrową żywność to u mnie na podwórku rośnie czereśnia. Prawie każdy jeden owoc ma w środku robaka. Na 20 czereśni 1 jest bez robaka. No i ta bez robaka jest zdrowa. Bo robak produkuje toksyny, wydala przecież i taka czereśnia z robakiem już nie jest "zdrowa".