Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Wyluzujcie. Holender jest tutaj od bardzo dawna. Zanim jeszcze wy usłyszeliście o Patentusie. Wyszedł za szybko, trudno. Nawet wśród moich znajomych mam takich, co niby mi wierzą co do przyszłości tak spółki, ale jednak wyszli z akcji bo im się złe kreski rysowały. Teraz oczywiście żałują. Mam nawet takiego co wysypał się kilka dni przed wynikami, czyli przed tymi masywnymi wzrostami co były. Tak to dopiero przeszedł trening mentalny... Takie prawo rynku. Sam w przeszłości wiele razy za szybko wychodziłem z akcji. Liczyłem że gdzieś obok zarobię więcej a potem wrócę i kupię więcej akcji niż miałem. Rzadko kiedy tak wychodziło... Potem chciałem gonić kurs ale było za późno. Tutaj od samego początku wiem gdzie to zmierza i wg mnie prawdziwe obroty to się zaczną powyżej 10 zł. Holender mówi o cyklicznym zachowaniu spółki. Nie bierzesz pod uwagę, że te lata gdy spółka miała "słabsze" wyniki to czas covid i walki o dofinansowanie/subwencje. Ugrali ile mogli i wiedziałem, że dłużej słabych wyników nie będą w stanie pokazywać. A przyszłość? Mam obawę co do zmiany rządu bo jednak dużo dobrych zleceń idzie z JSW. Liczę że to że względu na jakość i zmiana zarządu nie zmieni tego kierunku. Wierzę w rynek indyjski, ale dlatego, że jsw tam jest, ma swoje kopalnie. Patentus tam na szansę dostarczać sprzęt. Wtedy wiecie co się stanie z kursem. Wierzę w zlecenia na Ukrainie, bo Patentus też tam kiedyś działał. Liczę na dywersyfikację. Pierwsze zamówienie z Torpol czy PKP cargo to będzie znowu ogromne paliwo do wzrostów. Ja szans widzę dużo. Są one poparte solidnymi fundamentami w tle. Każdy jednak ma swój punkt widzenia i nie widzę powodów by nie rozmawiać z tymi co uważają inaczej. Mogą oni wskazać ryzyka, których my nie widzimy.