benitor

Doświadczenie rzecz względna. Ale od okresowej frustracji nie ochroni. Jedynie "wiara" w Dyrygenta pozwala przetrwać gorsze okresy. "Wiara" ta nie bierze się z "serca", ale z obserwacji dotychczasowych wyników i testów wstecznych (chyba liczonych w tysiącach). Niestety "wiara" czasem ulega pod naporem frustracji i wtedy konsekwencja zawodzi. Efektem jest jedynie ograniczenie profitu.
Po kilku latach ćwiczeń "wiary" złamania zasad zdarzają mi się już bardzo rzadko. Gra stała się rutyną, chociaż adrenalina nadal jest.

Jeżeli ktoś chce posłuchać rady, to polecam ostrożność dotyczącą wielkości pozycji. Ravcio, który raczej dobrze zarabia na etacie, może poszaleć. Strata, nawet relatywnie duża, nie zrobi mu życiowej krzywdy. Ale jeżeli ktoś ryzykuje stratę ponad połowy rocznych zarobków, to przesadza. Zakrawa to na hazard w formie wybitnie nierozrywkowej.
Jak słyszę o pozycji np. 100 koni od osoby, która do tej pory nie zamknęła min. 100 kolejnych transakcji z bilansem min. +50% depo, to mi się robi słabo.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.