~xxx

Kiedyś długo trzymałem tę spółkę, mając nadzieję, że jej sytuacja "jakoś" się poprawi. Jak to się mówi "nadzieja matką głupich". Na własnej skórze przeżyłem cały ten proces "własnych złudzeń". Ostatecznie sprzedałem wszystko z jakąś tam stratą, może dla mnie niezbyt bolesną, ale jednak ze strata. Od dawna jej nie mam, więc nic nie będę już sprzedawał i na pewno jej więcej nie kupię. W ostatnim czasie Herkules pokazywał potężne straty. Najpierw 30 mln., potem jakieś małe zyski i znowu ok. 30 mln. strat. Teraz to już ponad 60 mln. Po drodze była upadłość jakiejś spółki zależnej, sprzedaż, albo pożyczanie dźwigów nie wiadomo komu i za ile, bez jakichkolwiek informacji dla akcjonariuszy. Życzę wszystkim powodzenia (to bez ironii), ale jednak radzę wszystkim znalezienie sobie innego "obiektu" do zarabiania pieniędzy.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.