prg

Moim skromnym zdaniem polityka jest mocno zakotwiczona w gpw i pbg nie jest oczywiście odosobnionym przykładem.
Czy to nie było trochę tak (daleko idące przypuszczenie, ponieważ nie mam żadnych poufnych informacji), że pbg stłamszono, ponieważ śp. p. Prezes po prostu podszedł komuś z ówczesnej ekipy PO pod kosę? Teraz, kiedy głównego rozgrywającego brak, może PO, jeśli dojdzie do władzy, cynicznie zapali zielone światło!? Nasza giełda pamięta różne historie. Cały czas siedzą na grzędzie wierzycieli tłuste kury. Odliczają do 15-go by ewentualnie w popłochu wyskakiwać z dziesiątek czy setek milionów akcji? Teoretycznie, jeśliby temat sprawnie rozegrać (a przecież przy dobrej woli kilku Bobów budowniczych nadal "da się"), to można przynajmniej chwilowo obudzić pbg.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.