~Jacek

Wypowiadałem się tu nt. potencjalnego rozwoju sytuacji w aspekcie analizy technicznej.

Nie wgłębiam się jednak w analizę fundamentalną tej spółki, bo z akademickiego punktu widzenia jest to... niemożliwe.
No właśnie, tak jak słusznie tu piszecie, ta spółka właściwie nie istnieje. Jest tylko szyld.

I dlatego proszę specjalistów od "prawa giełdowego" (wiem, że jest to duży skrót myślowy) o łopatologiczne wyjaśnienie, dlaczego ta spółka wciąż utrzymywana jest na GPW?
Czy, z prawnego punktu widzenia, nie jest to jeden wielki szwindel, w tym wypadku instytucjonalny?

Chyba, że zbyt mocno wyostrzyłem i być może są jednak dla PBG jakieś perspektywy?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.