Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Do końca 2010 roku bezpłatny dostęp do bezprzewodowej sieci ma być dostępny w całej Warszawie.
Według "Dziennika" śladami stolicy chcą pójść również inne polskie miasta, a docelowo "online" ma być cala Polska. O ile oczywiście planów tych nie powstrzyma unijne prawo mogące uchronić nadawców komercyjnego internetu.
Pierwsze dzielnice Warszawy darmowy dostęp do internetu mają otrzymać już za kilka miesięcy, a do końca 2010 roku bezpłatną siecią pokryte zostanie całe miasto. Za wszystko zapłaci samorząd.
- To technologia przyszłości, która powinna być dostępna tak jak bieżąca woda - mówi gazecie rzecznik stołecznego ratusza Tomasz Andryszczyk.
W kraju miejsc z bezprzewodowym dostępem do bezpłatnego internetu jest już niemal 1,7 tys. W Rzeszowie np. udało się pokryć sygnałem ponad połowę powierzchni miasta, w Krakowie jest dostępny na Rynku Głównym.
Z kolei w Poznaniu rozstawione w centrum miasta nadajniki zapewniają szybką łączność na całym Starym Mieście. Do pokrycia całego miasta bezprzewodowym internetem przymierza się również Gdańsk.
---
Czyżby nóż w plecy?