cyt
''AI może być ciekawym tematem inwestycyjnym - debataPAP - Biznes
21 cze 2023, 16:40

21.06.2023, Kazimierz Dolny (PAP) - Sztuczna inteligencja może spowodować dużą rewolucję technologiczną i jest jednym z ciekawych tematów inwestycyjnych. Megatrendem, na który warto zwrócić uwagę jest też spowolnienie tempa globalizacji - ocenili uczestnicy debaty podczas XVII Forum Funduszy w Kazimierzu Dolnym."Patrzę na sztuczną inteligencję jak na narzędzie. (…) Jest kilka trendów, które będą wpływać na kształt światowej gospodarki. Jednym z nich jest klimat i elektryfikacja gospodarki, a przy sieciach smart-grid potrzebne jest AI. W obronie, cyberbezpieczeństwie też potrzebne jest AI. (…) Myślę, że ta rewolucja już się zaczęła" - powiedziała podczas Forum Funduszy Esther Baroudy, dyrektor zarządzająca State Street Global Advisors.Simona Gambarini, strateg rynkowy, dyrektor w Goldman Sachs Asset Management, oceniła, że sztuczna inteligencja będzie największą zmianą od czasu internetu, technologii mobilnej."Wpłynie na wiele sektorów. Z punktu widzenia makroekonomicznego, szacujemy, że zwiększy wzrost PKB o 7 bln dolarów w ciągu 10 lat, a produktywność wzrośnie o 1,5 pkt. proc. (…) Z inwestycyjnego punktu widzenia patrzymy na trzy obszary: spółki, które używają generatywnej AI do poprawy efektywności biznesu, firmy, które wykorzystują predyktywną AI, by ich biznes był sprytniejszy i firmy, które produkują sprzęt. Patrzymy przychylnie na obszar cyberbezpieczeństwa, ochrony zdrowia i półprzewodników" - powiedziała Gambarini."Uważamy, że sztuczna inteligencja przyniesie rewolucję. Nie wiadomo tylko kiedy" - ocenił Jose Mazoy, globalny dyrektor inwestycyjny z Santander Asset Management.Uczestnicy debaty wskazali też, że jednym z megatrendów może być spowolnienie trendów globalizacji."Powiedziałabym, że mamy do czynienia nie tyle z deglobalizacją, co ze spowolnieniem tempa globalizacji. Będą różnice na poziomie krajów czy poszczególnych towarów" - powiedziała Simona Gambarini z Goldman Sachs Asset Management."Nie sądzę, by to był koniec globalizacji, choć będzie regionalizacja, a nearshoring da wiele możliwości" - ocenił Jose Mazoy z Santander Asset Management.W ocenie Esther Baroudy ze State Street Global Advisors zjawisko deglobalizacji będzie szczególnie ważne w obszarze bezpieczeństwa. Jej zdaniem produkty krytyczne dla wojskowości będą produkowane na miejscu.Zbigniew Wójtowicz, prezes Investors TFI, ocenił, że to koniec "beztroskiej globalizacji", na co wpływ miały pandemia, wojna na Ukrainie i napięcia między USA a Chinami.Jak wskazano, jednym z beneficjentów zjawiska nearshoringu może być Polska.Uczestnicy debaty ocenili, że w kolejnych latach tej dekady inflacja na świecie może się utrzymywać na podwyższonym poziomie, a otoczenie rynkowe może być zmienne."Zróżnicowanie będzie tematem w przyszłości. Nie wrócimy jednak do tego, co było przez ostatnie 15 lat. Inflacja będzie wyższa, stopy będą wyższe, a wzrost będzie bardziej zmienny. Otoczenie będzie dużo większym wyzwaniem i przy inwestowaniu trzeba będzie brać pod uwagę te zróżnicowane trendy" - powiedziała Simona Gambarini z Goldman Sachs Asset Management.Esther Baroudy z State Street Global Advisors oceniła, że w najbliższych latach dobrze mogą sobie radzić sektory IT czy przemysł, a niekoniecznie dobra konsumenckie."Trzeba być selektywnym przy inwestowaniu" - powiedziała Baroudy.W ocenie Simony Gambarini okres łatwego pieniądza się skończył i aktywne zarządzanie przy inwestowaniu będzie się lepiej sprawdzać. W jej ocenie przy konstruowaniu portfela warto wziąć pod uwagę takie trendy jak dekarbonizacja, ESG, cyberbezpieczeństwo, czy pogarszającą się demografię (sektor ochrony zdrowia). (PAP Biznes)''