grandt

A inwestowanie na obcych rynkach jest obarczone bardzo dużym ryzykiem, więc początkowe lata zawsze są na minusie, a później dopiero się okazuje, czy warto było. Ale to dopiero za kilka lat.
Rynek modowy wszędzie w Europie jest wypełniony przez znanych potentatów światowych. Tam nie ma miejsca dla małych i nieznanych, więc o czym oni mówią.
No, ale zawsze trzeba trochę dodać, na wyrost, może się uda zrealizować chociaż kawałek tej strategii.
Ja kiedyś byłem akcjonariuszem VRG, ale zwiałem i dobrze zrobiłem, jak patrzę z perspektywy.
Zwiałem przede wszystkim dlatego, że prawie codziennie obserwowałem salony handlowe VRG i nigdy tam nie widziałem klientów. To mnie bardzo zastanawiało zawsze i do dziś zastanawia, bo nadal obserwuję.
No, ale każdy niech samodzielnie obserwuje, nic nie sugeruję.
pozdrawiam wszystkich

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.