Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Powstało w 2 dni sporo wątków i wybrałem sobie ten, żeby odpisać na wszystkie :)
Czy jest ktoś z Centrum Polski (ŁDZ, WAW) z tej grupy co się organizuję, żeby ewent. spotkać się na żywo? Np. przy dawnej siedzibie GOBARTO na Bokserskiej gdzie chadzaliśmy na Walne co to potem biurowiec wyburzono. Chciałbym lepiej zrozumieć kolejne kroki. Jakie plany itd.
To co mogę zakładać jako pewnik to że nikt z grupy nawet przez chwilę nie rozważa odpowiadać na wezwanie przy takiej cenie.
W moim rozumieniu aktualne jest wciąż, że wszystko zależy od tego kogoś kto ma kluczowy pakiet ponad 5%. Jeśli on odda (a to byłoby skrajnie niezrozumiałe) to wówczas przymusowy wykup. Jeśli nie, co byłoby jak najbardziej logiczne to wówczas znów zgarną kilkaset tysięcy ciułanych przez miesiące z rynku i temat się dalej ciągnie? Co wówczas?
Wiadomo, że 12zł to jawna kpina zarówno w kontekście dobrych wyników, które były, i z dużym prawdopodobieństwem w każdy możliwy sposób zaniżone, wyników które będą za '23, udziału w rynku, samym gruntów które posiadają itd itp. i zakładam, że ta grupa co się organizuje ma wykoncypowaną wspólną - wyższą cenę, za którą może wspólnie oddać?
Ja ogólnie poniżej 50zł nie zamierzałem oddawać. Natomiast nie będę ukrywał, że jestem w trakcie dużej (dla mnie) inwestycji i jeśli w ciągu najbliższych kilku tyg. daliby 37zł to akurat tyle ile bym potrzebował to mogę na to przystać. Ale tylko i wyłącznie ze względu na zapotrzebowanie bieżące na gotówkę. A nie z uwagi na cenę godziwą, bo ta wyższa.