Chciało by się powiedzieć że pies zdechł a wy dalej dyszla grzejecie. Do Top 100 to my raczej nie wejdziemy i zdaje się to sam myśli rynek dlatego kurs jest tam gdzie jest. Ale jakby rynek miał wątpliwości chciał pomyśleć że Sonka to fajna spółka to jest prezes i prezes zawsze wysmaruje ESPI byleby we właściwym czasie i miejscu żeby tylko kurs uwalić. Trochę sarkazm, ale po długim czasie obserwacji inaczej nie jestem w stanie tego skomentować. Życzę Sonce jak najlepiej ale liczyć na to że ta pixelówka sprzeda się na premierę dobrze po tym co widziałem z FT to trzeba dużo wiary albo alkoholu. Nawet jeśli na premierę pójdzie 100k to jest to g... a nie zysk i po opłaceniu długów, kosztów itd. zostanie tyle że znowu będziemy żebrać sprzedając gry za dolara żeby uzbierać na Astro 2.
Przy okazji przypominam że do końca marca miała być Polyend Play i jak zwykle wyszła blada biała akcjonariusza kopnięta z glana. Ale spokojnie. Do końca roku na pewno wydadzą. Chyba że będą szukali wydawcy. Wtedy nie wydadzą. Na pewno się też sprzeda. Wszak jest tylko jedna taka konkurencyjna aplikacja którą wcześniej wszyscy kupili. Czemu nie mieli by mieć dwóch i kupić tę Sonki.
Tymczasem odliczajcie dalej. Już prawie jest Top 500 więc może jakiś nowy zagubiony akcjonariusz się znajdzie i zastanowi czemu ta gra jest tak wysoko. I wtedy jemu nie odpowiem bo też nie wiem. Co gorsza prezes powie że też nie wie, siedzi i panikuje bo nie wie też jak uprzykrzyć akcjonariuszom życie skoro nawet groźba emisji ich nie odstraszyła. Ale spokojne, aawsze może jeszcze ogłosić że grozi nam upadłość kiedyś w przyszłości albo nie. Bo on się w sumie nie zna na tym. Wtedy osiągniemy upragnione 10 groszy.