~Exemployee

Otóż to. Wiecie kto w tej spolce jest najważniejszy? Ludzi którzy z ta spółka nie maja nic wspólnego a pracują na rzecz pana, jak to ktoś nazwał „o bardzo popularnym nazwisku” i na rzecz jego kolejnych niedochodowych interesów, które nijak się maja do allin. Jak jeszcze tam pracowałem to była sytuacja ze ludzie z firmy nie mieli gdzie siedzieć bo „popularny” kazał opróżnić jeden pokój na rzecz jego spółeczki. Paranoja. Uciekać jak najdalej. Zarówno pracownicy, ludzie zainteresowani pracą w tym mule, akcjonariusze. Omijajcie szerokim łukiem bo dopóki są tam takie osoby jak wymieniłem to w spolce się nic nie zmieni. Każdy gra pod siebie. Nie ma tam zespołu.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.