~Gość

A co łączyło Kurskiego z żoną, skoro po ponad 20 latach kościół stwierdził nieważność ich ślubu? Latami żyli na „kocią łapę”? Jak to o nich świadczy? Czy tak postępują porządni katole? Dzieci z tego związku też powinny zostać „unieważnione i zwrócone”? Po latach okazuje się, że są z „nieprawego loża”? Jak można zrobić coś takiego i jeszcze w imię czego? Żeby płodzić kolejne dzieci? Skoro po ponad 20 latach kościół może unieważnić święty sakrament małżeństwa, to dlaczego nie można unieważnić jakiejś śmiesznej umowy z bankiem? A co kościół zyskał poświęcając żonę i dzieci Kurskiego? Czy to nie skandal, że po tym wszystkim Kurski miał ślub w Łagiewnikach, a kościół ma co dzień transmisje różańca z Łagiewnik w TVP?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.