ketchup1

A jak uważasz ? Czy giełda miała by jakiś sens jeśli ktoś musiał by sprzedać swoje akcje na jakieś wezwanie? To jest tylko takie słowo " wezwanie" ono wiąże się z całym prawnym otoczeniem tej procedury to wszystko jest w takim trybie określonym przez ustawodawcę które się właśnie tak nazywa i tam są różne szczegóły jak to ma wyglądać . I np teraz po ogłoszeniu zamiaru ogłoszenia wezwania w ciągu 17 dni roboczych ogłoszą to wezwanie samo wezwanie będzie trwało minimum miesiąc , nie można się z niego wycofać , zarząd musi wydać opinie , i wiele innych uregulowań ,sama forma wezwania jest ściśle ustalona. Ale nikt nikomu nie może nakazać sprzedaży akcji. Taka możliwość jest dopiero wtedy jak ktoś osiągnie próg 95 procent głosów na walnym zgromadzeniu. Wezwan było dużo czasem zdarza się że nikt nie sprzeda akcji.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.