Do Bacy
Rynek oczekiwał porównywalnych lub tylko nieco niższych zysków w IVQ. Jak będzie, nie wiem, czekam na szacunki?
Ale nie zdziwi mnie zysk w okolicach 50-60 mln. Oczywiście będzie on i tak większy niż 40 mln w 2021, ale...wiadomo. Prezes powiedział kilka ważnych kwestii

• wzrost przychodów będzie raczej spowodowany inflacją, czyli produkcja spada
• 2023 będzie trudny, nie do powtórzenia z 2022
• będą mieli problem w pogodzeniu oczekiwań akcjonariuszy co do wysokości dywidendy, czyli idziemy w stronę 20%
• wzrost cen energii
• inflacja
• spadek ceny NBSK (czyli niższa marża)
• wzrost cen chemikaliów do produkcji pulpy

Przyszłość? Bankrut to na pewno nie jest, ale złote czasy Arctic ma juz za sobą. I nikt tego już nie zmieni. Kurs wzrósł w przeciągu roku z 10 zł na 21zł, więc rynek reaguje bezpośrednio na fakty.
A jak będzie się miał przewidywany wzrost kosztów inwestycji w 2023, wszak ma być on większy od 120 mln? Skąd?
To ile zostanie na dywidendę w przyszłych latach?
Czy możliwy jest powrót do zysków sprzed hossy? I jaki on będzie miał wpływ na kurs? Czy kurs wróci wtedy do 10-15 zł?
Nie wiem, przyszłość pokaże.

Czy czasy mamy za sobą to nie wiemy, taka niepewnośc sie tu przewija, ale nawet jeśli to spółka i tak jest dość tania jak na te dobre czasy..
co do kilku ważnych kwestii
1. wzrost przychodów to wzrost przychodów - teraz będziemy wydziwiać czy to inflacja czy produkcja
2.2023 wiadomo że może być gorszy
3.z dywidendą może byc owszem 20 % , zależy od Szweda
4 wzost cen energii, tu akurat idziemy w samowystarczallność jest własny gaz, fotowoltaika i elektrownai wodna
4. inflacja no i co ?
5 i 6 zawsze są jakieś problemy w otoczeniu

ogólnie dzielimy włos na czworo , mało papierów ma takie fundamenty jak tu i są wyceniane w kosmos..
a co do techniki to wszyscy się napalili na wybicie trójkąta ale póki co jesteśmy na dolnym ograniczeniu kanału w trendzie

hej !