~dziabąg

Zamknąłem pozycję właśnie. Wiarygodność zarządu jest dla mnie kluczowa w pracy ze startupami. Jestem w stanie wiele zrozumieć, ale jeśli CEO nie raczy od roku otworzyć gęby i nie uznaje za stosowne dać informacji inwestorom, to bardzo dużo zmienia w wiarygodności samej spółki. A casus Codeaddict bardzo dobrze się ma do tego, co niedawno pisał Szymon Janiak na LN, o spółkach, które weszły na giełdę "za karę". Polecam, bo to może rzuci nieco światła na to, z czym tutaj mamy do czynienia. A już na pewno zarząd nie dorósł do bycia na rynku publicznym.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.