Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2022-09-12 o godz. 13:01 ~fif_111 napisał(a):
> Dnia 2022-09-08 o godz. 13:19 _mietek_ napisał(a):
> > Dnia 2022-09-08 o godz. 12:45 fif_111 napisał(a):
> >
> > > 1. zastosowania historycznie najwyżeszej rocznej marży netto do skrajnie pesymistycznego scenariusza
> >
> > wszyscy zakładaliśmy wzrost marży, więc jej utrzymanie można nazwać pesymistyczne - zważywszy na informacje, że zdecydowana należności itp. większość była pozabezpieczana.
> > Sam mnie przekonywałeś, że marża ma rosnąć, bo marki własne ....
>
> Przy takim spadku sprzedaży założenie, że marża netto nie ucierpi nie powinno mieć miejsca.
> Popatrz np. na amortyzację, jeden z wielu kosztów stałych których nie da się w łatwy sposób ograniczyć (bez sporych strat-likwidacja/sprzedaż środka trwałego).
>https://i.imgur.com/fuYEpWA.png
> Poza amortyzacją są jeszcze koszty pracownicze - ludzie ogarniający sprzedaż z biur na cyprze nagle stracili rejon RU i UA.
> Efekt skali, który ma duży wpływ na marżę netto, został mocno ograniczony w skrajnie pesymistycznym scenariuszu.
> A u autozaoraka - no bajlando!, 2,5% marży netto utrzymane. hiehiehie
no zgadza się.
jak na bardzo pesymistyczny wariant to marża wysoka. Tyle. Myślę, że nie ma sensu byś się tym przejmował.
Wyjaśniłem, ze jego wersja bardzo pesymistyczny dotyczy tylko przychodów UA+RU za miesiące 3-12 ceteris paribus.
Reszta już "normalne" lub "realne" analizowanie. Żadnych spadków czy innych takich rzeczy. Zgadzam się z taką oceną sytuacji.
Mi nie przeszkadza sformułowanie "najbardziej pesymistyczna".