~Zigi

Powiedzcie mi czy w sytuacji kiedy w bezpośrednio sąsiadującym państwie jest konflikt i prowadzone są działania wojenne to czy akcje firmy technologicznej, która jeszcze generuje straty ale są podejrzenia, że kiedyś zacznie generować zyski będą rosły? Akcje firmy w tym państwie sąsiadującym, który solidaryzuje się z jedną ze stron do tego stopnia, że w tv na najpopularniejszych kanałach pod znaczkiem programu jest flaga jednego z tych państw? Czy to możliwe żeby ludzie bez wachania wchodzili z kapitałem w taką spółkę w takim momencie? Bo spółka wydaje się ciekawa ale trochę się obawiam na ile lat można ugrzaznąć biorąc pod uwagę to co się w koło dzieje.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.