~joe

Nie porównuję wojny w Iraku z sytuacją na Ukrainie, tylko pokazuję tendencję, że rynki odbijają jeszcze w CZASIE inwazji (podobnie jak w pandemii, rynki zaczęły odbijać zaraz po pierwszym lockdownie, a nie dopiero teraz, gdy możemy mówić o jej faktycznym złagodzeniu w związku z omikronem). Zauważ, że wejście na Ukrainę było wczoraj, wczoraj też ogłaszano sankcje, a mimo to giełda poszła do góry. Dlatego jestem zdania, że Ukraina jest w cenie.

Umówmy się, każdy kto się boi wojennej zawieruchy i uważa, że konflikt rozleje się szerzej, ten już sprzedał. O inwazji trąbiono od tygodni, więc był na to czas. Takie jest przynajmniej moje zdanie, możesz mieć oczywiście inną opinię, którą szanuję.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.