piotrln

Pewnie kierowca od 10 lat jest ten sam, a obserwując aktualny krajobraz za oknem to jesteśmy blisko celu. Myślę, że najważniejsze to by, nie mieć wątpliwości czy jechać dalej czy wysiadać. Jak masz wątpliwości, to lepiej wysiąść i nie będziesz żałował, ze straciłeś pieniądze kiedy firma pójdzie do piachu. Ja sobie wytłumaczyłem, choć trochę to trwało, że po prostu "wywaliłem kasę w błoto", zapominałem, że kiedykolwiek miałem te pieniądze, a pewnie każdy w tym autobusie ma swój sposób. Natomiast ciekawe są komentarze tych, co stoją na przystanku i przekrzykują się wzajemnie, że to firma bankrut itp., tylko po co. Brakuje im odwagi by wsiąść, a może nie potrafią znaleźć sposobu by pogodzić się ze stratą finansową? A może chcą jeszcze zniechęcić niezdecydowanych by wysiedli z autobusu? Serdecznie pozdrawiam Piotr

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.