Roczna dynamika wzrostu przychodów na tą chwile to 24% co cieszy ale wbrew pozorom to wcale nie tak dużo jak na obecny boom e-commerce. Popatrzcie choćby na CCC które utrzymuje wzrost przychodów w okolicy 40% czy na spółkę TOYA, a na samym GPW jest tego więcej.

Kilka moich przemyśleń.

1. Spółka się rozwija cały czas to na plus ale jej obecna wycena jest wysoka. C/Z około 15. Mamy wzrost przychodów 24 rdr ale nie znamy kosztów tego wzrostu. Co prawda w boomie zysk nie jest najważniejszy tylko wykorzystanie chwili do maksymalnego zwiększenia przychodów ale i tu nie mamy nie wiadomo czego.

2. Ciekawa branża bo przecież zdrowa żywność i suplementy diety to obszar bardzo przyszłościowy patrząc na trendy.

3. Wejście na zagraniczne rynki to też niesamowity plus dla spółki bo ewidentnie pokazuje kierunek, że spółka chce się rozwijać, a nie zwijać albo po prostu przetrwać.

4. Na koniec krótkie podsumowanie. Kurs spółki moim zdanie odzwierciedla obecna sytuacje i może się skonsolidować na poziomie 4.4 - 5.8 jeszcze jakiś czas. Kluczowa będzie zima, jeżeli dynamika miesięczna nie pójdzie znacząco do przodu to myślę, że konsolidacje może potrwać nawet do wiosny.

Oczywiście są to moje prywatne przemyślenia a nie rekomendacja. Byłem akcjonariuszem spółki w przedziale 3-6 obecnie jestem poza burtą ale śledzę rozwój i rozważam w przyszłości zakupienie akcji w odpowiednim momencie.

Liczę na merytoryczną dyskusję, a nie pociąg odjechał lub kurs spółki zaraz będzie dwucyfrowy.