Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Co mam na myśli?
Jedna z wczesniejszych informacji (początek sierpnia chyba)
Kwota głównego zadłużenia względem JLR - jak podano w komunikacie - jest sumą kwot 36,58 mln euro oraz 3,71 mln funtów brytyjskich.
Dziś
35.000.000 EUR oraz 1.600.000 GBP.
Spadło o póltora miliona Euro i o 2 miliony funtów.
Pytanie, czy pozew jest ZAMIAST porozumienia czy pozew jest NIEZALEŻNIE od porozumienia.
Czyli czy złozyli teraz bo porozumienia nie będzie czy złozyli dawniej a dziś dopiero przyszło.
Czy też to element negocjacyjny przy porozumieniu.
Teoretycznie wszyscy wiedzieli o zadłużeniu. Ale sądy mimo wszystko nie nie działają aż z takim opóźnieniem i wariant (nawet skrajnie) pesymistyczny jest możliwy - porozumienie przekładane nie z powodu "przecinków" ale z powodu braku szans na nie.
W poniedziałek może być czerwono.
Na maleńki plus można uznać bardzo niskie obroty - czyli raczej przez ostatnie dni nikt nie wywalał akcji