~mazepa

To właśnie kapitalizacja spółki ma decydujące znaczenie. Jak ktoś większy niż przysłowiowy Kowalski chciałby zainwestować w spółkę, to kilka milionów złotych od razu zmienia kurs o kilkadziesiąt procent. Poza tym spółka rozwija się organicznie, bardzo małymi kroczkami i nie ma większych ambicji, do znalezienia się w innym miejscu w średniej perspektywie. Takie podejście ma oczywiście zalety, ale jak mała spółka nie jest spółką wzrostową, to ma małe szanse na dużą zmianę kursu.
Nie przeczę, że notowania nie są wysokie i pójdą w końcu w górę. Wygląda też stabilnie, generuje gotówkę, nie jest bardzo zadłużona. Ale o dorównaniu wskaźnikami do większych konkurentów nie ma szans.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.