Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Trigon zaleca kupuj Dadelo z ceną docelową 24 zł, co przekłada się na kapitalizację 275 mln zł. Trigon DM przewiduje, że Dadelo osiągnie w 2021 roku 97,7 mln zł przychodów, 10,8 mln zł EBITDA , 7,9 mln zł EBIT oraz 6,4 mln zł zysku netto. Trigon wycenia Dadelo na 2,8 krotność przychodów oraz przypisuje c/z w wysokości 43. Przełóżmy te mnożniki na SFD dla konserwatywnej prognozy przychodów 260 mln i marży netto 6%, czyli 15 mln zysku netto: 2,8 * 260 mln = 728 mln kapitalizacji (17,2 zł akcja) 43 * 15 mln = 645 (15,3 zł akcja) Moje pięć groszy: Zdaję sobie sprawę, że dwucyfrowy kurs wydaje się być abstrakcją, szczególnie, gdy się obserwuje takie korekty, jak ta ostatnia. Brakuje pokrycia analitycznego spółki, zwieńczonego rekomendacją, jak w przypadku dadelo. Bez procesu m&a nie ma się spodziewać tego samego zainteresowania jakie generuje roadshow w wykonaniu banków inwestycyjnych. Panu Prezesowi kurs akcji nie robi wielkiej różnicy, środki pieniężne trafiają do niego przez dywidendę. Nie spodziewam się skupu akcji w celu ich umorzenia, chyba, że takiego z zapisami i redukcją, ale uważam, że jest to mało prawdopodobne. Również nie spodziewam się pojawienia się jakiegoś prawdziwie dużego inwestora, takiego, który przekroczy próg 5%. Także kurs zależy od nas, czy nie będziemy zbyt łatwo oddawać na tych korektach, czy zainteresujemy rynek istnieniem tego waloru.