~Dedalus

Przed chwila jednak ktoś spanokiwał. Albo specjalnie sypnął. I przypomniala mi się jedna rzecz. Widłowy. Jak kurs rośnie, to widłowy trzyma kurs i czeka kilkanaście minut a czasami godziny, żeby zrównoważyć kurs. A jak spada, to mu nie przeszkadza, ze spada przy obrocie na kilkaset sztuk.
Podobna sytuacje widziałem w zeszłym roku na Grodnie. Jak rosło, to potrafił pare godzin trzymac notowania. A jak spadało, to po kilku minutach puszczal kurs. Nie wiem jaka logika się za tym kryje.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.