Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Może wyniki za 4 kw. będą i dobre, ale co z tego?
No co z tego?
Giełda dyskontuje przyszłość, a przyszłość jest niezbyt optymistyczna.
Szykuje się niezły spadek zysków.
Niby cieszymy się z końca pandemii, ale dla Amiki to źle.
Gdy ludzie siedzą w domach i nie wychodzą do pracy albo w ogóle nie pracują,
to chce im się remontować i wymieniać. Dlatego sprzedaż rosła.
Ale na wiosnę to się już skończy. A będzie mizeria, bo ludzie zaczną wychodzić na miasto i jeść w restauracji, a nie kisić się w domu i robić remonty.
Koszty za to bardzo mocno rosną, do takich poziomów, że pożrą cały zysk, chociaż może tylko połowę (w wariancie bardzo bardzo optymistycznym).
Stal drożeje. Prąd drożeje. Przesyłanie frachtem ostro drożeje. A plastik też zaraz zacznie drożeć.
Pracownicy też zaczną zaraz wołać o podwyżki pensji, bo podczas epidemii mieliśmy podwyżki wynagrodzeń poniżej inflacji. Więc to był realny spadek wynagrodzeń. Ale to już się skończy i trzeba będzie dać 5% podwyżki w przyszłym roku powyżej inflacji. To wszystko przeorze bilanse spółki...