Treść raportu:

Zarząd e-Muzyka S.A. informuje, że w dniu dzisiejszym, tj. 04 grudnia 2020 roku, powziął wiadomość o przedterminowej spłacie przez Empik S.A. z/s w Warszawie, w całości, kwoty pożyczki udzielonej ww. podmiotowi przez Emitenta na mocy umowy pożyczki z dnia 8 kwietnia 2020 roku. Kwota pożyczki - 2.500.000 (słownie: dwa miliony pięćset tysięcy) złotych - została zwrócona Emitentowi wraz z należnymi odsetkami.
O zawarciu umowy pożyczki z Empik S.A. Emitent informował w raporcie bieżącym nr 1/2020 z dnia 08 kwietnia 2020 roku.

Ciekawe info.

Patrząc w sprawozdania finansowe, oprocentowanie pożyczki wynosiło ok 2,3% (WIBOR + 1-1,5%?).
Osobiście byłem wkurzony po przeczytaniu infa o udzieleniu pożyczki. Swoja drogą ciekawe jak tak niski poziom marży uzasadnili w dokumentacji cen transferowych, którą musieli przygotować. Zwłaszcza, że pożyczka nie była zabezpieczona...

Tym bardziej jestem teraz zaskoczony o przedterminowej spłacie pożyczki, z jakich względów EMPIK się pozbawia taniego źródła finansowania?

Kilka teorii:

1) EMPIK ma nadpłynność? (o to chyba ciężko, biorąc pod uwagę zamknięcia galerii handlowych)
2) Przygotowują się do wypłaty dywidendy? Być może. Stan gotówki na koniec 3q był wysoki, jak do tego dojdzie pozytywny cash flow z q4 to dywidenda mogła by byc większa niż ta w 2017. Z tym że dywidenda jest wypłacana po zwyczajnym walnym zgromadzeniu, które musi ją zatwierdzić, więc ze spłatą pożyczki mogli jeszcze poczekać...
3) Może EMU potrzebuje kasy na jakieś przejęcia?
4) A może to sprzątanie bilansu przed potencjalną sprzedażą spółki lub wpuszczeniem inwestora branżowego?
5) Być może właśnie cofnęli pożyczkę, bo mogli mieć problem z audytem sprawozdania finansowego?

Jakieś inne pomysły?
A może ktoś coś słyszał?