Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Nie wiem jak kolega Wit robił obliczenia, może ma w tej kwestii wiedzę lepszą ode mnie, ale z moich wyliczeń wynika.
Moc zainstalowana: 7MW * 24h * 365d = 61 320 000 kW przy ciągłej pracy przy maksymalnej mocy.
Bezpiecznie zakładając, że jednak jakaś obniżka była i dostają niższe wartości taryfy (chociaż preferencyjne traktowanie bioeletrowni ma sens - bo mamy ciągłość pracy) to przychodów mamy nieco ponad 30 mln pln. Z łusek powstałych z tonych ziaren produkuje się 222 kwh (prezentacja kernela) także zakładając, że przy obniżonym plonie, agroliga będzie miała uruchomiony tylko zakład ekstrakcji - to mamy 170*222 ~37,5 mln kWh, także elektrownia ze źródeł własnych by miała nieco ponad 60% zapotrzebowania. Zakładając, że koszt wytworzenia wynosiłby połowę, to mamy 9mln czystego zysku. Jeśli agroliga zakupiłaby łuski z innych zakładów, i na produkcji z nich miałaby rentowność równą 25%, to mamy dalsze 3 mln zysku. -10-15% jakby nie pracowała w pełnej mocy. Także 10.5-11 mln zysku brutto z samej elektrowni.
Wit jeśli moje obliczenia są w jakiś sposób złe, to popraw mnie.
Ale ode mnie to jest jedno. Kto sprzedaje to jest frajer pompka.