~Prorok_belzebub

A sobie kupiłem malutki pakiet, nie mogłem się powstrzymać. Następne kupię albo niżej, albo może i wyżej, o ile będą obroty. To moje trzecie podejście do tritona, pierwszy raz kupiłem w 2010 i sprzedałem z małym zyskiem, drugi raz kupiłem kilkadziesiąt tysięcy akcji w 2017 pod winnicę, sprzedałem z zyskiem przed i tuż po wynikach 2017. Znam tę spółkę dłużej od ubranych w 2017. Musicie wiedzieć, że oni od lat zabierają się za kolejne inwestycje, zabierają i coś zabrać się nie mogą. Kurs tu może jednak wzrosnąć. Może się to stać ze względu na fundamenty, jeśli spółka zacznie zarabiać lub sprzeda nieruchomości i wypłaci dywidendę z kapitału zapasowego. Może też jednak urosnąć spekulacyjnie. Do tego potrzeba jednak kilku rzeczy. Pierwszą z nich jest obrót. Potrzebny jest wolumen! Średnio minimum te 40-50k akcji dziennie, co najmniej raz w tygodniu ponad 100k akcji. Nie ma tylu krótkoterminowych? Ktoś musi się poświęcić i sypać z wora do wora. Drugą jest spekulacyjna historia. Musi być pod co grać! W 2017 była to winnica, teraz jednak brakuje czegoś podobnego, mocnej szansy na lepsze wyniki. Można też grać pod modę. Jeśli przykładowo pojawi się moda na kupowanie spółek ze sporymi gruntami, triton byłby grany. Sama spółka mogłaby pomóc. Ponad 10 lat temu weszli w modną deweloperke. Dziś ewentualne wejście w fotowoltaikę mogłoby pomóc. Wystarczy, że spółka kupi tanią firmę z branży z siedzibą w garażu i +200% na kursie gwarantowane. Może poproście panią prezes o wejście w foto? Jestem pewien, że jakiś znajomy królika ma garażową firemkę z branży. Triton kupuje, wchodzą gracze, my sprzedajemy po mocnym wzroście, gracze oddają, a na końcu z akcjami zostaje najgłupszy typ inwestorów - dla Szmagalskich lepiej, dla obecnie powieszonych lepiej, sytuacja win-win. Sytuacja wynikowa nieco się poprawiła, może nawet w H2 zrobią z 200k zysku. To jednak za mało, by rozegrać temat pod wyniki. Bez obrotu to nie ruszy. Patrzcie, jak skubas ładnie zarobił po wyjściu z gniota, aqt kupiony na dnie i sprzedany na górce, kupiony potem po raz drugi, jak odda przed zawieszeniem to wygrał. Bierzcie przykład z jego drogi - nie mówię o sprzedaży akcji, ale stworzeniu "story". Aquatech to obiektywnie gniot totalny, gorszy od tritona, ale wystarczyły obroty i spekulacyjny temat, by zrobić tam 70 mln kapitalizacji. Takich śmieci gorszych i zarazem znacznie droższych od tritona jest cała masa. To tyle ode mnie. Następne akcje kupię piętro niżej, no chyba, że pojawi się obrót i ewentualnie temat do grania. Jak będzie grzane - mogę pomóc. PS. Pozdrawiam kolegę z PDZ :)

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.