~Mietek105

Cześć, fajne pytanie.
Wg mnie dużo zależy od Twojej strategii i panowania nad emocjami.
Jak opierasz się na AT to sobie z góry zakładasz poziom i sprzedajesz automatycznie albo czekasz na formację kończąca swing wzrostowy albo jedziesz z eliota do 5 fali ( co nie jest proste bo się 3 może rozwlec)
Przy spółkach typu value kupujesz jak są niske wskażniki choćby C/Z lub C/WK a sprzedajesz jak są wysokie.
Przy spółkach typu growth jak letus sprawa jest trudniejsza. Można obserowować notowania i patrzeć kiedy i w którą stronę idą duże pakiety.

Tak czy inaczej zwykle nie trafisz w szczyt czy dołek. Sporaadycznie się to przytrafia. Jak próbujesz takiego tradingu to zwykle się szybko z kapitału wystrzelasz.

Rozsądek i opanowanie to podstawy.

Zwykle jak coś spadnie 70 - 80 % od szczytu to nie ma co sprzedawać chyba że bankrut. Można ewentualnie uśredniać w dół. Kilka razy dzięki tej strategii zarobiłem sporo ale trzeba było poczekać czasem i 3 lata.

Np przy letusie jakbym miał kapitał to bym dzielił na 3 części np i dzisiaj za 1/3 kupił.
Jak spanie następne 20% to następna 1/3 itd.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.