Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
rozumiem, że dla Ciebie nie ma nic zastanawiającego, że wartość dość dużego podmiotu jak na Polskie warunki, w ciągu roku od przejęcia sterów spada o ponad 80%, do tego działającego w branży, która przeżywa akurat hossę, posiadającego materialne dobra (grunty w miastach a nie jakieś wirtualne wartości), do tego gdy inny podmiot kupuje rok przed emisją ponad 20% akcji PND wyceniając firmę 4 razy więcej niż późniejsza emisja i 3 niż wezwanie?
Nie ma nic zastanawiającego, że zarząd i RN ponoć mocno wykwalifikowani fachowcy (związani wczesnej z KNF i GPW) dopiero po prawie roku bajek o przeglądach i nic nierobienia zakomunikowali rynkowi ...Houston mamy problem....Król jest nagi, i że dopiero wtedy zaczęli bąkać o obligacjach i emisjach?
Nie ma nic dziwnego, że udziałowcy ze SP w liczbie 7 zawiązują przy kursie ok 10 pln przymierze, które każdy odbierał jako działania ochronne zapobiegające utracie wartości posiadanego przez nich znacznego pakietu akcji - szczególnie "Strony zobowiązały się również powiadamiać się nawzajem o otrzymanych ofertach sprzedaży akcji spółki" i "że podejmą wszelkie dopuszczalne i racjonalnie uzasadnione działania zmierzające do sprzedaży wszystkich akcji Polnordu, „w szczególności w drodze odpowiedzi na wezwanie”aby nagle "racjonalnie" po roku oddać nie o 30% 50% drożej, ale o 70% taniej?
Podsumowując, akcjonariusz PND nie powinien mieć wątpliwości i łykać jak pelikan ofertę za 2,12 pln a z pocałowaniem ręki 3,55pln