Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
dziś dla odmiany pls nie o nim..chce pogadać o czymś co mnie od lat interesuje, o kroku „do przyszłości”, który nam już od dawna depcze po pietach i przyzwyczaja do życia cyfrowego, praktycznie w każdym obszarze życia. O końcu papieru słyszę od 2009? Chyba Murdoch to zapoczątkował, potem Ten Turner szef CNN w 2010 grzmiał, że nawet jakość nie pomoże przetrwać prasie drukowanej, bo proces tworzenia jest zbyt długi a dziś albo jesteś szybki i efektywny albo Cię nie ma. I co się za chwile zadziało? zatrzęsła się ziemia jak po 80 latach na rynku, amerykański Newsweek przestał być drukowany, na rzecz wersji elektronicznej..i jakoś nikt nie wołał, ze ktoś zarżnął tytuł tylko, ze to początek zmian, dostosowania się do nadchodzących, globalnych zmian. No i dziś, po 66 latach koniec drukowanego…Playboya
Na naszym podwórku mamy koniec drukowanego Wprost, czy "zarżnęli tytuł" czy się dopasowują do tego co nieuniknione globalnie?? Mówią, że wyniki w necie mieli dobre, wyniki rozpowszechniania egz. drukowanych słabe. Od lat to obserwujemy w innych tytułach też i tu na forum jest często podnoszony ten watek. Może pandemia tylko pomogła im zrobić ruch, którego też się bali? Bo to zdecydowana zmiana. Zmiana nieodwracalna dla wszystkich.
Myślę ze ten ruch – ośmieli innych wydawców do podobnych decyzji, co sadzicie? Na rynku mamy kilku innych wydawców, którzy na bank są w tej samej syt. no chyba że kryje ich zaplecze partyjne albo duży koncern. To jeszcze jakiś czas przeżyją. Obserwuje wypowiedzi od ub. tyg. i nie słyszę głosu w obronie druku od wydawców tylko ich najemnych pracowników, co jest naturalne, boja się o swoje posady o swoje redakcje...
Przed nami nieuniknione zmiany, ale też uwolnienie dziennikarzy, nie będą identyfikowani już tylko
z jednym tytułem, będą wolni, mogą pisać dla kogo chcą bez szufladkowania. Myślę, że tytuł, redakcja z góry narzucał narracje i nam czytelnikom obnażał prawdziwe lub nie czy to preferencje czy sympatie polityczne dziennikarza. ..Może to szansa by wróciło stare, dobre dziennikarstwo? Kiedy to niezależni dziennikarze byli obiektywnymi nośnikami informacji. Rzetelnie zbierali, analizowali fakty na temat istotnych wydarzeń, zjawisk i następnie przekazywali je opinii publicznej zgodnie z kodeksem etyki dziennikarskiej –obiektywnie….Wiem, wiem marzenie, ale może to co się teraz dzieje na świecie, ma swój głębszy sens, którego jeszcze nie dostrzegamy.