Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Przecież tu nie chodzi o samą zarazę i strach przed nią tylko o skutki gospodarcze jakie może wywołać. Turystyka okolo 50 mln miejsc pracy na świecie pójdzie do zamknięcia. Transport lotniczy i osobowy. Restauracje, bary, kina, kluby fitness wesołe miasteczka, i baseny czyli rekreacja itd Produkcja w fabrykach ( w moim mieście przestoje bo już znacząco zbyt się zmniejszył o to raz a dwa ludzie siedzą z dziećmi bo szkoły i przedszkola zamknięte). Jeszcze inną sprawą jest możliwość wywiązywania się z zawartych kontraktów....
Kwestia ile to będzie trwało czy tygodnie czy miesiące bo może okazać się kupno PLI po 14-15zł tak jak ostatnio dokupiłem okażą się bardzo drogim zakupem.
Była panika. Jest odreagowanie. Polecam sprawdzić wykresy ile jeszcze indeksy osuwały się w ciągu kilku miesięcy po takich spadkach. Banki zaczynają obniżać stopy, gdy przyjdzie inflacja nie będzie amunicji.
UK zobaczycie co tam się będzie działo. Obecnie jest 700 zarażonych i jeden zgon ( niewiele ).Starzejące się społeczeństwo jak u Włochów, mało zdyscyplinowane. Oni nadal będą chodzić do szkół a kwarantanna w domu tylko 7 dni gdy wszędzie trąbią że czas opóźnienia objawów to średnio 11,5 dnia a dla bezpieczeńtwa 14 dni link
Tam będzie dramat wspomnicie moja słowa.
Co do PLI zasadne jest pytanie jak na początku. Co będzie jak główni aktorzy/aktor zachoruje? Cała ekipa na kwarantannę?
Oby to się jak najszybciej skończyło, ale lekceważenie Włochów, Anglików cisza ze strony UE dobrze nie wróży.