~Rysa

Kiedyś z początków giełdy było normalnie i firma spłacała akcjonariuszy jak się reorganizowała . Teraz nawet nie wiem czy moje udziały istnieją czy są zdematerializowane. Na koncie wiszą jako pozycja a GPW nie czuje się zobowiązana do jasnej informacji poza zawieszeniem a nie kto inny przyjmował zlecenia tylko GPW. Nie kto inny zawieszał spółkę jak KNF . Takie poważne instytucje a mało warte w aspekcie relacji inwestorskich. Pozostaje jeszcze biuro maklerskie ale oni spychają sprawę na klienta. Ma wejść ustawa o przymusowym wykupie ale przymusowy wykup istnieje w KSH od dawna. Nie wiadomo o co chodzi a jak nie wiadomo to chodzi o pieniądze. Czarna kreska dla przekrętów ? A chodzi przecież o własność czyli podstawowe prawo człowieka . Jeżeli akcje były dematerializowane to powinna przyjść informacja do biura maklerskiego aby usunąć z rachunku. Jeżeli nie to powinna być jasna informacja gdzie należy je przymusowo wykupić lub zwolnić rachunek formalnie. To moim zdaniem obowiązek prowadzących sprawy kapitałowe w Polsce.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.