Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
''Coś mi się wydaje, że Twój zawód będzie jeszcze większy niż wszystkich inwestorów, którzy zorientowali się,że z wiedźmina nie ma czystej kasy tylko praca którą pli musi wykonać.
Raczej nastaw się na powolne wzrosty...''
jachu, pozwolę sobie wtrącić moją opinie na ten temat:
w ogóle co, to znaczy: bogaty?
różni ludzie mają różne oczekiwania w tym temacie, ale do rzeczy:
powolne wzrosty też są ok, a może nawet lepsze?
coś, co szybko rośnie, szybko też spada ( cos takiego tutaj się odbyło)...a tak te zakotwiczenia na nowych poziomach, z którymi obecnie mamy do czynienia
przyzwyczajają i do ceny i do posiadania akcji
cóż, spółkę przez ostatnie lata poznałem całkiem nieźle i też miałem akcje jak pokonały 80 zeta, ale kto wtedy patrzył na raporty i chodził na walne?
hehhe, spekulacyjne inwestowanie? może raczej, takie nie do końca wyedukowane na zasadzie oczekiwań?
patrzyło się wyłącznie na kurs i tak postrzegało sama spółkę, bo jak rośnie to musi być coś na rzeczy, a więc w spółce jest mega fajnie...
ok, jakby dostali ileś tam milionów za prawa autorskie, czy, za projekt, to ciekawe, czy ''głupoty'' w głowie decydentów by nie powstały, na zasadzie ot: może całość wypłacić w postaci dywidendy etc?
a, jak się z sapkiem ułożyć?
stało się inaczej, bajki z hollywood nie było, raczej twarde stąpanie po ziemi i z perspektywy czasu oceniam, że jednak stało się dobrze, bo co cie nie zabije, to cie wzmocni
platige w porę poddało się restrukturyzacji, wzmocniło swój brand, mało tego buduje cały czas wartość, a to się powinno przełożyć na wzrosty
cierpliwości, sytuacja jest całkiem niezła, a motywów do kupowania akcji nie zabraknie!
ps> polecam casus mabion, co prawda tam sterują wszystkim fundy, ale te oczekiwania? od 5 lat, coroczne straty ok 60 mln, ale wycena...galaktyczna 1,2 mld...oczekiwania, kalkulacje i emisja...hehehe, do tego ''banasiowy'' akcjonariat