Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dnia 2019-12-05 o godz. 20:06 ~Pkpk napisał(a):
> No to tylko 1 przyklad i ten papier tez sie kisil przez 1.5 roku i odpalil dopiero ok 2 miesiace temu. Moze VIN tez odpali za chwile jak Asbis?
1 jest w trendzie rosnącym od 2015 roku (08.09 2015 cena 0,69) 2.daje sowitą dywidendę
3. ma dobre wyniki , w 2018 rekordowy obrót, 2109 rekordowe zyski 4.jest tam przyzwoity obrót ( czytaj zainteresowanie spółką )
5 podąża za "modą GPW"- gry ,elektronika , nowe technologie
6 weszłem w asbis w tym roku w okolicach czerwca zrobiłem 3 rundki i nie żałuję ( spróbuj wyjść i wejść w vindexus z kwotą wyższą niż 10 tyś bez wpływu na kurs) jest wiele spółek które są przewartościowane a rosną ( CD) i wiele dobrych które nie rosną i nie urosną chyba nigdy ...
dla mnie impulsem do wyjścia z VIN były żałosne OBROTY ..uważam że za nawet VIN nic nie zawinił a przyczyną jest GETBACK.który spowodował to że VIN nie był w stanie generować stałej progresji obrotów i zysków gdyż GETBACK wysysał wiekszość wierzytelnosci z rynku obniżając dramatycznie marże, potem gdy wyszła afera podważył zaufanie do spółek takich jak VIN na giełdzie przez co VIN jest tu gdzie jest a nie na poziomie 15 zł teraz pieniądz krąży w okolicach CD projekt i branży gamingowej lub nowej technologii i tam go trzeba szukać a vindexus zostawić do momentu gdy zacznie generować stałe przyzwoite obroty
Ja na ten moment zainwestowałem sporo w spółkę nowych technologii ale efektów spodziewam się za jakieś pół roku....