Mam trochę wolnego czasu po weekendzie dlatego pozwolę sobie na parę słów więcej niż zwykle. 
Internet jest pożyteczny, ale nie wszystko co tam znajdziecie o jakimś zjawisku jest całą prawdą na ten temat (najlepszym przykładem z ostatnich kilku dni jest opis do czego służy narwalowi jego kieł). Znalazłem 4 różne wersje poparte zdjęciami i filmami z dronów. Nie znam się na życiu narwali, dlatego nie wziąłem udziału w żadnej z dyskusji na ten temat.
 
Szkielet Sakata jest formacją świecową i jako taki dotyczy sekwencji świec, a nie sesji. Formacja ta może zaistnieć w każdym interwale czasowym. Tu https://invst.ly/an400  mamy przykład szkieletu Sakata w interwale tygodniowym, tu https://invst.ly/ovcjp w interwale miesięcznym, a tu https://invst.ly/ovcn- jeszcze raz w interwale tygodniowym i to w dodatku, tak, tak, na Novavisie. 
Jak widać, kurs papieru doskonale odtwarza patterny wynikające z TFE, siatki fibo i formacji świecowych dlatego gra na nim to praktycznie gra w widne. Pora teraz wrócić do narwali. Zanim się coś napisze, warto się trochę podszkolić, żeby chociaż rozumieć grę podaną na tacy. Przeczytałem swój wątek od początku i widzę, że przez te pół roku niektórzy nie zrobili żadnego postępu w tym temacie.

Wracając do szkieletu Sakata - jest on bardzo skuteczną formacją świecową i do tego jedną z najłatwiej rozpoznawalnych, ale niestety dopiero po wypełnieniu, w praktyce służy do zamykania pozycji i gry w kierunku przeciwnym. Dlatego tak łatwo było stwierdzić, że to już koniec wzrostów w fali 3 i czas na korekcyjną falę czwartą. Pytanie na dzisiaj - czy to już koniec czwartej? Tradycyjnie zobaczymy.