~Perełka

Mają kontrolę, a Spółeczka i tak się zawija, co za różnica? Tak to jest jak najpierw robi się potężną inwestycję w Starachowicach bez ekonomicznego poprawnego rachunku, później się produkuje na magazyn i księguje koszty nadprodukcji bo za duże moce produkcyjne, jeszcze później się tą fabrykę likwiduje ze stratą. Z raportów wynika, że Spółeczka nie jest na granicy opłacalności, ale jest pod wodą. Ciekawe dlaczego w takim razie po likwidacji zakładu w Starachowicach nie było właściwie zwolnień tylko wchłonęli całą kadrę? Wyślijcie akwizytorów do marketów budowlanych, bo kierownicy stoisk mówią, że od dawna nikogo z Nowej Gali nie widzieli i nie ma u kogo towaru zamówić. Najlepiej tą księgową co księgowała koszty nadproducji na magazyn!

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.