Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Byłem na Fasingu od 7 lat i przez ten czas albo obracam z zyskiem, albo trzymam dla dywidendy. W przeszłości zdarzało mi się kupować po 19 zł i sprzedawać po 23, ale od kilku lat nie kupowałem za drożej niż 15,50. Ale nie łudźcie się, że to ma jakikolwiek wpływ na kurs, tym rządzą duzi gracze. Kilkadziesiąt czy nawet kilkaset tysięcy niewiele tu zmienia. Natomiast problem Fasingu łatwo zarysować. Po pierwsze, branża jest nieperspektywiczna, dlatego nikt duży tu nie wejdzie - wielcy gracze stopniowo omijają i odpuszczają górnictwo i branże powiązane. Po drugie, spółka jest fajna, ale są lepsze, dlatego nie bardzo utrzymuje się argument, że warto wchodzić akurat tutaj. Dywidenda na Fasingu to 5-8%. W portfelu mam natomiast Alumetal czy Lenę, gdzie dywidenda sięga 10% i są to spółki bardziej dynamiczne, bardziej przejrzyste, przyszłościowe i z potencjałem na wzrost.
Do tej pory miałem Fasing jako defensywną część portfela, z regularnymi, względnie solidnymi dywidendami. Teraz trochę zmieniam strategię, dlatego na razie sprzedałem całość. Ale inna sprawa, że przy różnych cenach pojawiają się różne wypowiedzi. Dopiero co przy cenie 15 zł były tu drwiny, że kurs nigdy się nie dźwignie. Wtedy pisałem, że sprzedam po 18 - no i proszę ; )
Czy cena ma szanse na skok chociaż w okolice 30 zł? Życzę Wam tego, ale sam w to nie wierzę, dlatego na razie znikam z akcjonariatu, ale forum pewnie będę przeglądać - podobnie jak kurs.