Wczoraj zabrali animatorowi 1020 akcji po 50 gr, to dziś tak się ustawił na k. Na s wystawił po 60, Poniewaz zabrali, ciekaw jestem po ile wystawi o 15 na drugi fixing. Na marginesie - ciekawe ile ma animator, skoro cały FF to 311 tys sztuk?

A co myslicie o tym? Znów przepraszam za googlowe tłumaczenie.

Zastrzyki z botoksu ponownie się ukazały     Bob Kronemyer 3 stycznia 2018 r     Chirurgia plastyczna, Neurotoksyny w estetyce twarzy, Zabiegi zmarszcze
Nowy i zastrzeżony instrument do wstrzykiwania kosmetycznego do dostarczania toksyny botulinowej (w tym Botox i Dysport) został opracowany przez Milestone Scientific Inc. (Livingston, N.J.).
Dr Hochman "Byliśmy zainteresowani zmianami w sposobie wykonywania zastrzyków podskórnych" - mówi Mark Hochman, dyrektor generalny ds. Klinicznych w firmie. "Rozumieliśmy tę technikę, ale technologia nie uległa większemu postępowi od ponad 160 lat, kiedy lekarze zaczęli używać strzykawki, aby podać zastrzyk." Instrument kosmetyczny składa się z dwóch głównych elementów: sterowanej komputerowo jednostki podawania leku i rękojeści. Jednostka napędowa składa się z interfejsu dotykowego o rozmiarze iPada mini. "To pozwala lekarzowi lub asystentowi bez wysiłku wprowadzać informacje o pacjencie i obsługiwać instrument" - mówi dr Hochman The Esthetic Channel. Standardowa 1 mm strzykawka jest ładowana do jednostki napędowej. Następnie, używając lekkiego chwytaka piórkowego z chwytem w kształcie pióra, klinicysta "może precyzyjnie zidentyfikować miejsce wykonania zastrzyku" - mówi dr Hochman. Koncepcja produktu, która jest wciąż walidowana "polega na tym, że za jednym naciśnięciem przycisku na rękojeści dokładną ilość leku podaje się z szybkością i ciśnieniem poniżej progu bólu pacjenta, zapewniając w ten sposób praktycznie bezbolesne wstrzyknięcie dokładna ilość leku "wyjaśnia dr Hochman. Dr Hochman mówi, że precyzja leku może być kontrolowana do jednej kropli leków. Następnie ekran dotykowy "pozwala lekarzowi wprowadzić dokładną lokalizację iniekcji na interfejsie graficznym, który rejestruje zarówno lokalizację, jak i liczbę dostarczonych jednostek, co prowadzi do ewidencji w erze cyfrowej" - twierdzi dr Hochman. W razie potrzeby można również wydrukować graficznie. Jednym z technicznych wyzwań przy opracowywaniu tego instrumentu kosmetycznego było zminimalizowanie wszelkich strat leku, co zostało osiągnięte dzięki stworzeniu nowych rurek mikrordzeniowych. Firma musiała również opracować specjalne oprogramowanie, które automatycznie oblicza rozcieńczenie każdego leku dla różnych współczynników rekonstytucji. "Chociaż brzmi to skomplikowanie, udało nam się uprościć obliczenia, aby każdy mógł z łatwością określić właściwą ilość dla każdego pacjenta" - mówi dr Hochman. Ogólnie rzecz biorąc, instrument kosmetyczny "przenosi doświadczenia z zastrzyków z botoksu na nowy poziom wyrafinowania, precyzji i wygody" - stwierdza dr Hochman.

O ten instrument pytał inwestor, a raczej inwestorka na konferencji w sierpniu po wynikach II kwartału. Osser odpowiedział szczerze, że teraz, także ze względów finansowych, skupiają się na rozwinięciu sprzedaży Compuflo do znieczuleń zewnątrzoponowych- bo nad nim prace zakończone i trzeba teraz myśleć o rozwinięciu sprzedaży i oczywiście negocjacjach z jakims gigantem medycznym, któremu ostatecznie chcą to opchnąć. Przypuszczam, że cena musiałaby przekraczać wartość obecną całej firmy. A machina do estetyki - według słów Ossera - w następnej kolejności.
Ale ja dam sobie głowę uciąć, że o tym przełomowym instrumencie do wstrzykiwania botoksu gdzies czytałem w kontekście rynku chińskiego. Poszukam, jak znajdę - wrzucę.