~11

Oczywiście zanim się nie rozliczą do końca, Ministerstwo może wszystko, choć wydaje mi się, że skupi się raczej na działaniach windykacyjnych: Spółka zadeklarowała że odda. Sprawdzanie na co wydała pieniądze by zażądać od niej zwrotu pieniędzy które i tak ma oddać niewiele wniesie... Czy nic nie zwrócili jednak nie wiadomo. Coś na kontach mieli. Potrafię sobie wyobrazić scenariusz gdzie główni akcjonariusze udzielają spółce pożyczki na spłatę zobowiązań wobec Ministerstwa a potem występują jako najwięksi wierzyciele przy upadłości przejmując np. nieruchomość w Krakowie - tu jednak przyznam nie wiem czy przyjęcie takiej pożyczki mieści się to w kompetencjach samego Zarządu.

Sytuacja w spółce była niewesoła od wielu miesięcy. Już w sierpniu pojawiły się informacje, że firmie brakowało pieniędzy na pensje: http://najgorsza-praca.pl/opinie-o/infosystems To gdzie te 2,7 mln...?

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.