Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
WNiPy w Infosystems....Więc tak. Puzzleflow jest warte tyle ile ktoś będzie chciał za to zapłacić. Technologia puzzli jest już od kilku lat nierozwijana. Rozwijane są aplikacje sieciowe - WebToPrint. Ale jest tego na rynku od groma. Do tego IFS nie skorzystał z opcji sprzedaży jako saas i chciał za software żywą gotówkę co się skończyło średnio. Jeśli wziąć pod uwagę, że na rynku są systemy robiące to samo za dużo mniejsze pieniądze to.... Co do reszty. "Produkt flagowy" IFS czyli PrintManager i jego mutacje (iPack Manager) to nie jest software najwyższych lotów (dość nadmienić, że gros przychodów IFS pochodziła z prowizji za pozyskane dotacje). IFS sprzedawał system z dotacją, kupował ktoś komu zależało na dotacji, a system brał tylko jak tak pasowało do projektu. Obecnie jest na rynku kilka-kilkanaście systemów robiących to samo, za podobne lub mniejsze pieniądze, mógłbym dyskutować które są lepsze, gorsze...ważne że klient ma wybór. Szczyty IFS to czas kiedy do Polski jeszcze zagraniczna konkurencja nie dotarła lub było jej mało, a i tak pewna francuska firma z polskim partnerem mocno im wchodziła w paradę - francuski system był po prostu bardziej funkcjonalny. Opcja to sprzedaż praw do systemów jakiemuś zagranicznemu inwestorowi, który jest w branży i kupi to żeby wyczyścić rynek. Ale nie wiem czy prezes MS - jest na to gotów. Mam wrażenie, że sprawa upadłości trochę go walnęła w głowę. Kraków - Centrum Badawczo-rozwojowe na pewno zniknie - takie mam info z firmy :) Ja się cieszę, że IFS mie nie dotyczy, patrzę z boku i się śmieję. Tylko niektórych ludzi szkoda. Taki lajf.