~xxx

Wpadłem tutaj 3 lata temu, bo pamiętałem tych ludzi, którzy w latach 90-tych ratowali inną firmę z dobrym skutkiem. Wydawało się, że sobie poradzą. Zadanie było jednak zbyt trudne. Teraz trzeba jeszcze sporo kasy, żeby firma stanęła na nogi. W innych czasach, gdy firmy były wysoko wyceniane, Czarnków byłby jakąś alternatywą inwestycyjną. Teraz spółki są wyceniane na bardzo niskim poziomie i jest mnóstwo ciekawszych okazji. Tutaj jednak trzeba poczekać na rozwiązanie problemu przesadnego zadłużenia, lub nadejście Gajowego Maruhy, które będzie miał wieloletni horyzont i widok na zysk za 10 lat. Jeśli jednak cena osiągnie właściwe parametry, a lato będzie udane dla firmy, to można pomyśleć o inwestycji.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.