~aaa

Po co spółce kurator?
Karolina Rokicka-Murszewska        14 lipca 2015        25 komentarzy
link
Na pewno słyszałeś o problemie tzw. „porzucanych spółek„. Pan Iksiński kupuje udziały w Iks sp. z o.o. Zostaje Prezesem Zarządu. I szybko przestaje się tą spółką interesować, a nawet odkrywa, że Iks sp. z o.o. to same problemy…  Nie chce się już zajmować, wyprowadza się, może wyjeżdża za granicę? Od tej pory problem to na pewno ma Sąd Rejestrowy, który musi powołać kuratora, aby z kolei ten spróbował powołać organy spółki.
Kurator zostaje ustanowiony przez sąd, kiedy osoba prawna (w naszym przykładzie – spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) nie może prowadzić swoich spraw z braku powołanych do tego organów (zgodnie z art. 42 kodeksu cywilnego). Chodzi tutaj jednak nie tylko o sytuację, kiedy spółka nie posiada piastunów organów, ale także gdy funkcjonuje tzw. zarząd kadłubowy (czyli np. jest dwóch członków zarządu, a do skutecznego działania spółki potrzebnych jest pięciu). Jak wskazał w uchwale z dnia 18.07.2012 r. Sąd Najwyższy (III CZP 40/12):
Utrata możliwości kierowania przez zarząd kadłubowy działalnością osoby prawnej lub reprezentowania jej na zewnątrz uzasadnia ustanowienie kuratora dla tej osoby (art. 42 § 1 k.c.).  
Kurator powinien w takiej sytuacji postarać się niezwłocznie o powołanie organów osoby prawnej, a w razie potrzeby o jej likwidację.
Do czego jest uprawniony kurator? To musi ustalić sąd w wydanym zaświadczeniu dla kuratora. Zakres jego uprawnień nie zawsze będzie taki sam. Najczęściej problem z uprawnieniami kuratora pojawia się na tle reprezentacji osoby prawnej w postępowaniu o jej rozwiązanie. W kilku wyrokach (np. w tym) sądy orzekały, że nie jest potrzebny oddzielny kurator procesowy w takim przypadku, ale – kurator musi być do takich działań wyraźnie umocowany w postanowieniu o ustanowieniu kuratora.
Kurator nie jest natomiast od tego, aby zastąpić organy osoby prawnej. Nie ma prowadzić bieżących spraw spółki czy jej reprezentować. Kurator ma próbować powołać organy. Jeśli się to nie powiedzie – a tak niestety jest dość często – jego rola kończy się na złożeniu wniosku o rozwiązanie spółki. Cała procedura jest stosunkowo długa, dlatego wszelkie pomysły na jej skrócenie przyjmuje się z entuzjazmem.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.