Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.
Dzięki za komentarz! Sentione to bardzo fajny produkt. Jako Brand24 cieszymy się, że polskie narzędzia monitoringu podbijają Świat i trzymamy za S1 kciuki!
Co do porównania do Brand24 i opisania nas mianem "wydmuszki" to zachęcam do zapoznania się z naszym dokumentem informacyjnym, poznania liczb klientów, średniego cyklu życia, kosztów akwizycji klientów, itd. Rozumiem, że duże wyceny generują emocje i przez giełdę przewinęło się już wiele spółek, które wolą podnosić finansowanie od inwestorów niż klientów, ale to nie my.
Na przestrzeni 20 mln kosztów rozwoju B24 tylko 2mln to zewnętrzne finansowanie. Sugeruję nieśmiało porównać te parametry z innymi spółkami o podobnych do nas przychodach. My specjalizujemy się w budowie biznesu z minimalnym użyciem środków zewnętrznych. Mówiąc kolokwialnie - historycznie - rozwój firmy finansowały po prostu przychody od klientów.
Brand24 ma dziś ponad 2000 klientów z 86 rynków. Największy z klientów nie generuje nawet 0.5% naszych przychodów więc biznes jest rozproszony na wiele wiele firm. Myślę, że trudno o bardziej stabilny biznes.
Bardzo doceniam komentarze, szczególnie te krytyczne, bo pomagają nam zachować w tym wszystkim pokorę i mieć jeszcze większą motywację do pokazania, że się da. Rozumiem znaki zapytania i wątpliwości, bo gdyby ktoś mnie pare lat temu spytał, że z polski można zbudować duży globalny biznes w branży monitoringu internetu - nie byłbym przekonany. Dziś jestem tego pewien. Wiem, że to wszystko brzmi jak głodne kawałki, które sprzedaje każda firma. Wiem, że zapewne pojawią się głosy, ze "Prezes nagania sam na forach". Myślę jednak, że jesli ktoś faktycznie zajrzy do naszego dokumentu informacyjnego, zobaczy takie rzeczy jak koszt akwizycji klienta, czy średni przychód w cyklu życia - przekona się o wartości naszej skromnej firmy.
Jeszcze raz dzięki i pozdro!