~baza

To nie jest kwestia strachu a realizacji optymalnych rozwiązań a już bardziej służobowo chcę egzekwowania przez Nadzorcę realizacji warunków układu z uwzględnieniem nie tylko płynności ale też spłaty kapitału.
Gdyby był strach to dla mnie najkorzystniejsze byłoby milczenie (przez rok bym z tego wyszedł) ale w sytuacji gdy widzę aktywa na tyle duże by o nie powalczyć chcę egzekwowania!
Mnie już nie interesuje rola Konopki. Chcę reakcji Nadzorcy (co najmniej wytłumaczenia w jaki sposób spółka chce z 13.1 mln spłacić kapitał)

Zadaniem procesu naprawczego jest realizacja najbardziej optymalnej drogi a dzisiejsze warunki układu stawiają w pułapce i spółkę i wszystkich uczestników rynku. Jednocześnie droga likwidacji nie jest ( oczy pisałem) drogą optymalną a wręcz najgorszą również od strony odzysku.

Co ma tutaj mój strach do rzeczy? nawet gdyby no to coz tego by miało wynikać? gdyby był strach to nie proponowałbym od nowa otwierania procesu naprawczego. Tkwiłbym w tym i wychodził.

Dodaj odpowiedź

Temat postu jest wymagany. Temat postu może zawierać min. 2 znaki. Temat postu może zawierać max. 72 znaki.
Treść postu jest wymagana. Treść postu może zawierać min. 2 znaki.
Pole Autor jest wymagane. Pole Autor musi zawierać min. 2 znaki. Pole Autor musi zawierać max. 30 znaków. Pole Autor może zawierać tylko litery, cyfry oraz znaki _ i -.

Treści na Forum Bankier.pl publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją... Bankier.pl nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl art. 39 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle.