Longterm w swoim programie odpowiedział na pytanie, dlaczego Amica nie rośnie. Powiedział, że to przez Brexit, bo 20% sprzedaży Amici jest realizowanych w GB i załamanie waluty i dlatego. Nie wiem skąd wziął te dane. Wiem na pewno że sprzedaż regionu zach (FR Niem GB) wynosi 35% obrotu. Wzrost w całym 2016 roku w tym regionie wyniósł 43,3%.  Nie jest podany jaki % w tym regionie stanowi GB, ale jeżeli podzielić 35% na 3 to daje nam 11,5% (oczywiście może być więcej, ale też i mniej). Po drugie waluta osłabiła się od max 26 V – 5,77 do 5,16 30 XII – czyli o 10,5%. Oczywiście po drodze był jeszcze niższy kurs, ale też i wyższy. Obecnie kurs wynosi 4.93, czyli 14,6% od szczytu. Jeżeli zwiększyli sprzedaż w IQ (a wszystko na to wskazuje) to negatywny efekt nie będzie aż tak odczuwalny. Spójrzmy na Rosję. Dużo bardziej nieprzewidywalny rynek i waluta, a wzrost sprzedaży w zeszłym roku wyniósł 13%. Poza tym Amica zabezpiecza się kontraktami walutowymi właśnie na wypadek nagłej zmiany wartości, dlatego są doskonale zabezpieczeni. W tej spółce są naprawdę mądrzy ludzie, patrzący na biznes w perspektywie długoterminowej, a nie Q zysku, a poem niech wali się świat. WNIOSEK JEST PROSTY NIEDOSZACOWANIE SPÓŁKI JEST CZYSTĄ SPEKULACJĄ. KTO NIE MA JEJ W PORTFELU TEN JEST NIEMĄDRY. Spółka może się jeszcze kiśić miesiąc, 2, pół roku, ale wkońcu wystrzeli i poleci 50%-70% w 3 miesiące. Taka po prostu jest giełda. Jak kto ttego nie rozumie niech trzyma pieniądze na lokacie. Jest to doskonała okazja inwestycyjna. Jako ciekawostkę podam fakt, że akcje Amici w V 2015 kosztowały 170 zł, a obecnie 178. O ile % przez te 2 lata firma zwiększyła skalę działalności to już niech każdy odpowie sobie sam.